Żywność liofilizowana. Torebka suszu, 800 ml wody, kuchenka turystyczna, długa łyżeczka i uczta w terenie gotowa! Jak smakuje żywność liofilizowana? Czy jest zdrowa? Ile kosztuje?Pisząc ogólnie o żywności liofilizowanej, trzeba przyznać, iż stanowi ona doskonałą, zdrową alternatywę dla wszelkiej maści zupek instant, które oprócz tego, że nie posiadają prawie wcale wartości odżywczych, bogate są we wszelkiego rodzaju chemiczne dodatki typu E.
Żywność liofilizowana – co to takiego? Żywność taką uzyskuje się w procesie liofilizacji czyli usuwania wody z zamrożonego wcześniej jedzenia. Zamrożenia dokonuje się przy użyciu ciekłego azotu, a w próżni pod działaniem niskiego ciśnienia dochodzi do sublimacji rozpuszczalnika, gdy woda ze stanu stałego od razu przechodzi w stan gazowy. W procesie tym usuwane jest 90% zawartości wody. Kształt, kolor, smak i wartość odżywcza tak pozyskanego produktu pozostają bez zmian. By danie przybrało swój pierwotny stan, wystarczy zalać wysuszoną masę wrzątkiem i odczekać 5-8 minut.
Bez względu na opinie, firmę i rodzaje konkretnych dań – co by nie powiedzieć – żywność liofilizowana to doskonała idea na wszelkiego rodzaju wyprawy. Po pierwsze – termin ważności takich dań jest bardzo długi (kilkuletni). Po drugie – żywność sucha, pozbawiona wody, jest lekka, a przy tym zmniejsza znacznie swój rozmiar. Po trzecie – łatwość i czas przygotowywania takich potraw są nie do pobicia! I po czwarte – wszystkie składniki w jednej torbie – niczym cygański kocioł! I może jeszcze po piąte – w zależności od producenta i zapewne ceny – pożywność i naturalne, zdrowe, nieprzetworzone składniki liofilizowanych obiadków sprawiają, że warto się zastanowić nad taką inwestycją przed wyjazdem.
Przed wyprawą na Islandię, wiedząc jak wysokie są tam ceny żywności (np. zestaw fastfood u polskiego sprzedawcy – duży gyros + frytki + surówka w 2017 r. kosztował ponad 60 zł!), podjęliśmy działania, aby w naszych sakwach znalazła się żywność liofilizowana zakupiona w rozsądnej cenie. Nie jest tajemnicą, że te suszone dania również do tanich nie należą. Oczywiście ceny wahają się w zależności od producenta i użytych składników. Np. część producentów używa tłuszczu palmowego do swoich dań, który jak wiadomo, do zdrowych nie należy. Nasze dania były właśnie z dodatkiem takiego tłuszczu. Natomiast cenowo wyszły bardzo korzystnie – średnio ok. 20 zł za podwójną porcję drugodaniową. Najdroższy był strogonow, najtańsza – jajecznica w proszku jako śniadanie lub carbonara, czy napoli. Oprócz jajecznic, musli i drugich dań, zakupiliśmy specjalne „żelazne racje żywnościowe” oraz jakieś „energetyczne herbatniki”, które smakowały jak zwykłe.
Ponieważ zamówiliśmy dość zróżnicowany jadłospis, postanowiłem recenzować „smak” każdego obiadu.
W części dań na pewno wyczuwalny był tłuszcz palmowy, zwłaszcza, gdy się jadło w zimnie – tłuszcz osadzał się na łyżkach, ustach i brodzie (jakkolwiek to brzmi, nie było tragicznie).
Żywność liofilizowana Survivol ogólnie pomyślana jest tak, że do wnętrza zamykanej na pasek strunowy plastikowej torby, krytej aluminium w środku, zapewne aby utrzymać jak najdłużej ciepło, wlewa się średnio ok. 700-800 ml wrzącej wody (w zależności od rodzaju potrawy). Torbę trzeba zamknąć. Czas oczekiwania na obiad – od 5 do 8 minut. Je się bezpośrednio z torebek. Ponieważ są one duże i wysokie, trzeba mieć wydłużoną łyżkę. Ja miałem 20 cm łyżeczkę do miodu – sprawdziła się idealnie – zarówno do mieszania, jak i jedzenia. Generalnie większość tych obiadków wsuwaliśmy tak, że uszy się trzęsły, bo zazwyczaj było dość chłodno, mokro i byliśmy zmęczeni. Jednakże były dania lepsze i gorsze w smaku.
W moim notatniku przeczytać można następujące uwagi:
– gulasz z soczewicy z wołowiną (Lentil stew with beef 250g pouch) – całkiem dobre, choć trochę czuć glutaminian,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4275 kJ / 1018 kcal |
Energia/100g: | 1710 kJ / 407 kcal |
Tłuszcz/100g: | 19,4 |
w tym nasycone: | 11,3 |
Węglowodany/100g: | 37,6 |
w tym cukry: | 5,6 |
Białko/100g: | 20,6 |
Sól/100g: | 4,4 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Yes |
– kurczak curry z ryżem (Curry chicken with rice 250g, pouch) – bardzo dobry, czuć curry, nie ma się do czego przyczepić,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4013 kJ / 955 kcal |
Energia/100g: | 1605 kJ / 382 kcal |
Tłuszcz/100g: | 7,5 |
w tym nasycone: | 3,4 |
Węglowodany/100g: | 65,9 |
w tym cukry: | 10,2 |
Białko/100g: | 12,7 |
Sól/100g: | 2,5 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Yes |
– Makaron rurki Bolognase z wołowiną (Pasta Bolognese with beef 250g, pouch) – dobre, mogłoby być więcej soli,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4065 kJ / 968 kcal |
Energia/100g: | 1626 kJ / 387 kcal |
Tłuszcz/100g: | 13,2 |
w tym nasycone: | 7,7 |
Węglowodany/100g: | 53,2 |
w tym cukry: | 8,3 |
Białko/100g: | 13,8 |
Sól/100g: | 3,9 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | No |
Bez laktozy: | Yes |
– Strogonoff z ryżem (Beef Stroganoff with rice 250g, pouch) – „wymiata!” – najlepszy smak i sycąca zawartość,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4345 kJ / 1055 kcal |
Energia/100g: | 1738 kJ / 422 kcal |
Tłuszcz/100g: | 15,3 |
w tym nasycone: | 9,1 |
Węglowodany/100g: | 59,6 |
w tym cukry: | 3,2 |
Białko/100g: | 11,7 |
Sól/100g: | 4,3 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Tak |
Bez laktozy: | Nie |
– Makaron Carbonara – ser w ziołach (Pasta in cheese herb sauce 250g, pouch) – mało wyraziste danie, brak mięsa, jakiejś wędzonki dla podkreślenia smaku, np. boczku albo szynki,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4445 kJ / 1010 kcal |
Energia/100g: | 1778 kJ / 404 kcal |
Tłuszcz/100g: | 15,3 |
w tym nasycone: | 9,1 |
Węglowodany/100g: | 59,6 |
w tym cukry: | 3,2 |
Białko/100g: | 11,7 |
Sól/100g: | 4,3 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Nie |
– Makaron z sosem napoli (Pasta in tomato sauce „Siciliana” 250g, pouch) – „obrzydliwe!”, brak mięsa, papka pomidorowa z tłuszczem palmowym i makaronem – „zgaga przez pół dnia!”, najgorszy smak do tej pory,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 3718 kJ / 885 kcal |
Energia/100g: | 1487 kJ / 354 kcal |
Tłuszcz/100g: | 7,9 |
w tym nasycone: | 4,8 |
Węglowodany/100g: | 61 |
w tym cukry: | 11,9 |
Białko/100g: | 9,6 |
Sól/100g: | 3,8 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | No |
– Ryż z rybą (Risotto with fish 250g, pouch) – ogólnie dobre – wywar jak słaby rosół bez wołowiny, kawałki ryby, niektóre gumiaste, czuć wyraźną nutę koperku, sycące, tłuste, tłuszcz osadza się na ustach,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250g |
Energia całkowita: | 4635 kJ / 1103 kcal |
Energia/100g: | 1854 kJ / 441 kcal |
Tłuszcz/100g: | 16,9 |
w tym nasycone: | 8,5 |
Węglowodany/100g: | 59,5 |
w tym cukry: | 1,7 |
Białko/100g: | 12,7 |
Sól/100g: | 3,3 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Tak |
– Risotto – kurczak, grzyby, groszek, marchew (Chicken risotto with vegetables 250g pouch) – smaczne, jakaś dziwna przyprawa, ale później jej smak zanika, fajne są grzybki, groszek,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4105 kJ / 978 kcal |
Energia/100g: | 1642 kJ / 391 kcal |
Tłuszcz/100g: | 9,8 |
w tym nasycone: | 2,4 |
Węglowodany/100g: | 62,7 |
w tym cukry: | 3,5 |
Białko/100g: | 13,1 |
Sól/100g: | 3,2 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Yes |
– Wołowina z pure ziemniaczanym (Beef and potato hot pot 250g pouch) – nie posolona papryka z całymi kulkami pieprzu, a mogło być tak dobrze…,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4223 kJ / 1005 kcal |
Energia/100g: | 1689 kJ / 402 kcal |
Tłuszcz/100g: | 16,9 |
w tym nasycone: | 8,6 |
Węglowodany/100g: | 45,7 |
w tym cukry: | 10,6 |
Białko/100g: | 16,2 |
Sól/100g: | 3,7 |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Yes |
– Fasolka z wołowiną (Chili con Carne 250g pouch) – dobre, w smaku jak fasolka po bretońsku, sycące, trzeba dłużej parzyć, bo fasolka nie zmięknie,
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 250 g |
Energia całkowita: | 4245 kJ / 1010 kcal |
Energia/100g: | 1698 kJ / 404 kcal |
Tłuszcz/100g: | 17,3 g |
w tym nasycone: | 12,5 g |
Węglowodany/100g: | 42 g |
w tym cukry: | 10,5 g |
Białko/100g: | 20,2 g |
Sól/100g: | 3,6 g |
Porcje: | 2 |
Bez glutenu: | Yes |
Bez laktozy: | Yes |
– jajecznica w proszku (Scrambled eggs Rustica 250g, pouch) – pierwszy raz jadłem coś takiego i nie wiedziałem, że da się wysuszyć jajecznicę. Czuć co prawda smak jajka, ale oprócz smaku tym co sprawia, że nam coś smakuje lub nie, jest konsystencja. Konsystencja tego dania sprawiła, że raczej go nie polecę. Można sobie kupić zamiast jajecznicy porcję musli lub, w podobnej cenie, np. carbonarę – będzie smaczniej, przyjemniej.
Opis | Wartość |
---|---|
Zawartość: | 300 g |
Energia całkowita: | 7563 kJ / 1800 kcal |
Energia/100g: | 2521 kJ / 600 kcal |
Tłuszcz/100g: | 43,1 |
w tym nasycone: | 14,5 |
Węglowodany/100g: | 5,2 |
w tym cukry: | 1,22 |
Białko/100g: | 47,4 |
Sól/100g: | 1,3 |
Herbatniki „energetyczne” firmy MSI – tak jak pisałem na początku – żadna rewelacja – smak i wygląd zwykłego herbatnika, suma i bilans wartości odżywczych też porównywalny do zwykłych ciastek – moim zdaniem zbędny wydatek.
Żelazne porcje żywnościowe NRG-5 125 g:
Wartości odżywcze w 100g:
- Energia: 575 kcal
- Tłuszcze: 17,3 g
- w tym nasycone: 8,6 g
- Węglowodany: 60,2 g
- w tym cukry: 15,4 g
- Białko: 14,5 g
- Sól (dodatek smakowy): 0,5 g
Skład: pieczona pszenica, tłuszcz roślinny, cukier, proteiny sojowe, ekstrakt słodu jęczmiennego. Nie zawiera mięsa i tłuszczów zwierzęcych.
Racja jest odporna na zmienne temperatury i dużą wilgotność, przy długotrwałym przechowywaniu zaleca się chłodne i ciemne miejsce.
Dość ciężkie kostki czegoś białego – sprasowanego proszku, w którego skład wchodzi chyba głównie tłuszcz palmowy, dalej: jakby kaszka i może ździebko cukru. Można jeść niby na sucho, ale nie polecam tego robić, jest wystarczająco „odsączone” z wody i ciężko przechodzi przez gardło. Ogólnie jest niedobre i nie wiem po co to zamawialiśmy. Zbędny balast (w sumie w „blokach energetycznych” wiozłem ze trzy kilogramy). Żeby nie marnować „jedzenia”, a przy tym nie wyrzucać pieniędzy w błoto, dodawałem tego do porannego musli – wtedy się trochę rozpuszczało. Zmuszałem się do jedzenia. Było tych kostek za dużo.
Żywność liofilizowana zakupiona w 2017 roku miała termin ważności do 2023. Mieliśmy zakupionych ok. 22 zestawów – na każdy dzień wyprawy. Na miejscu okazało się, że w taniej sieci marketów Bonus większość produktów spożywczych cenowo była zbliżona do polskich, więc przeżylibyśmy i bez żywności liofilizowanej, ale… Wygoda w sporządzaniu takich posiłków i generalnie, można powiedzieć, ich smaczność, sprawiły, że opłacało się je zabrać do samolotu w dodatkowo opłaconym bagażu rejestrowanym, a następnie wozić w sumie 17 dodatkowych kilogramów na łebka, przytroczone do bagażnika rowerowego. Oczywiście z każdym dniem jazdy ciężaru ubywało.
Czy polecę? Polecę! Czemu nie? Zachęcam do wypróbowania różnych dań, różnych producentów.
Na koniec dodam, że jeśli macie miskę/garnek z pokrywką, to takie podwójne porcje można podzielić. Wsypując i zalewając tylko połowę w misce. Oczywiście z tych torebek je się m.in. po to, żeby nie trzeba było myć naczyń. Ja robiłem jeszcze tak, że gdy rano zjadałem musli, zostawiałem sobie przez połowę dnia torebkę po płatkach, a w południe zalewałem w niej połowę dania obiadowego. Dopiero wtedy wyrzucałem opakowanie. Jak kto uważa.