Mołdawia – powrót do Czerniowiec
Dzień jedenasty – 12.08.2015 r. Poranek bardzo przyjemny. Mimo, że grzeje słońce, nie jest tak duszno i gorąco jak wcześniej. Zajeżdżamy znowu w jakiejś wiosce do zajazdu dla tirów. Jemy jajecznicę Czytaj dalej…
Dzień jedenasty – 12.08.2015 r. Poranek bardzo przyjemny. Mimo, że grzeje słońce, nie jest tak duszno i gorąco jak wcześniej. Zajeżdżamy znowu w jakiejś wiosce do zajazdu dla tirów. Jemy jajecznicę Czytaj dalej…
Mołdawia 2015 – Dzień pierwszy 02.08.2015 r. Mieliśmy wyjechać 31.07. Plan zakładał, iż Grzesiek wsiądzie w autobus do Przemyśla we Wrocku, a ja dosiądę się w Opolu. We Wrocławiu jednak Czytaj dalej…