Namiot Campus Sava 2 z przedsionkiem
Campus Sava 2 – Recenzja dwuosobowego namiotu Mój pierwszy, porządny namiot rowerowy, przetestowany na 4 wyprawach.
Campus Sava 2 – Recenzja dwuosobowego namiotu Mój pierwszy, porządny namiot rowerowy, przetestowany na 4 wyprawach.
5 marca napisał do mnie kolega, że kupił już bilet na samolot do Kutaisi w Gruzji. Zapłacił wcale nie mało. Data: 11 lipiec. Zmobilizowało mnie to również do kupna. Cena była Czytaj dalej…
Dzień dwunasty – 13.08.2015 r. 4:30 ? podjeżdża marszrutka. Ludzie już czekają. Z kierowcą w ogóle nie było gadania, nie weźmie rowerów i już. Zgłosił się facet z przyczepką. Za podwózkę do Czytaj dalej…
Dzień jedenasty – 12.08.2015 r. Poranek bardzo przyjemny. Mimo, że grzeje słońce, nie jest tak duszno i gorąco jak wcześniej. Zajeżdżamy znowu w jakiejś wiosce do zajazdu dla tirów. Jemy jajecznicę Czytaj dalej…
Dzień dziesiąty – 11.08.2015 r. Noc była spokojna. Nad ranem, pierwszy raz odkąd tu jesteśmy, pojawiły się lekkie chmury na niebie, więc dobrze nam się spało.
Dzień dziewiąty – 10.08.2015 r. Grzesiek wstaje wcześniej, robi sobie śniadanie i kawę, gdy ja śpię, a potem mówi, że się długo pakuję i już jedzie do studni. Tam robi sobie Czytaj dalej…
Dzień ósmy – 09.08.2015 r. Żar z nieba leje się od rana na wzgórzu. Grzesiek oczywiście wcześniej spakowany „idzie do cienia”. Tak, tak. To nie jest suszenie namiotu, tylko robienie Czytaj dalej…
Dzień siódmy – 08.08.2015 r. Gdy już był dzień – nie szczypaliśmy się – namioty na drogę, żeby schły i robiły cień. Przejeżdżał dwa razy samochód, ale teraz to już bez Czytaj dalej…
Dzień szósty – 07.08.2015 r. Poranna herbata przy muzyce z mojego radia rowerowego. Lampa z nieba od rana. To co wczoraj było wypalane, jeszcze się tli. I trochę szerszy kadr Czytaj dalej…
Dzień piąty – 06.08.2015 r. Pobudka o 6 rano, żeby odebrać powerbank i od razu jechać. Zmarzłem w nocy. Za to wychodząc z namiotu widzę coś, co rekompensuje niewygody. Piękny, słoneczny Czytaj dalej…