Czego bał się Kazimierz Nowak przemierzając rowerem Afrykę 80 lat temu?
„Czy pan nie boi się lwa? A takiego lamparta? A tych żmij i innych potwornych węży? – tym podobne pytania zadają mi ludzie czy to tu w Afryce, w Europie, czy w Azji Mniejszej. Zawsze wtedy wyrywa mi się odpowiedź jednakowa: boję się jedynie stworzonego przez ludzi świata cywilizowanego, pełnego wiz, kaucji, urzędników emigracyjnych, gwarancji i innych nowości mających niby ułatwiać życie i zwiększających „wolność” cywilizowanego człowieka. Każdy dzień na świecie przynosi nowe prawa, ustawy, rozporządzenia…”
Kazimierz Nowak – Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Facebook Comments Box