Jurta Kirgistan – pierwsze spotkanie z kirgiskim namiotem

Było ciemno, zimno, wiał przenikliwy wiatr. Zjeżdżałem rowerem z wysokości 3 tysięcy metrów w samym tylko krótkim rękawie i spodenkach. Zauważyłem oświetloną jurtę na kawałku płaskiego terenu… Ramil robił coś przed jurtą. Podszedł zaciekawiony… Czytaj dalej…

Rumunia rowerem, czy nadal dzika i nieprzejezdna?

Cóż to za kraj, w którym żyje największa populacja niedźwiedzi w Europie (50%)? Ktoś wyliczył np., że w rumuńskich Karpatach żyje ok. 4000 wilków, 6200 niedźwiedzi brunatnych i 2000 rysi. Kraj górzysty, dziki i biedny. Krążą legendy o fatalnym stanie dróg i całej masie dzikich bezdroży… Czytaj dalej…

Osama (Albania – kraj inny… cz. 2)

Osama – czyli przygód w Albanii ciąg dalszy. Półka skalna, na której rozbiliśmy namioty, za dnia wyglądała o wiele piękniej. Przy śniadaniu poprosiłem Wojtka, żeby sfilmował co jemy, bo to Czytaj dalej…